Razem: 0,00 zł
LLM, GPT i ChatGPT – czym się różnią i jak są ze sobą powiązane?
Słyszysz „GPT”, ktoś rzuca „ChatGPT”, potem pojawia się tajemnicze „LLM”. Niby to wszystko jedno i to samo… Ale nie do końca. A właściwie: zupełnie nie.
Te skróty krążą dziś po internecie jak burza – w ofertach pracy, artykułach, rozmowach przy kawie. Ale czy naprawdę wiemy, czym one są? I co je od siebie odróżnia?
- Czym jest LLM?
- Czym jest GPT?
- Czym jest ChatGPT?
- Jak to się łączy? (drzewo zależności)
- Podsumowanie: zrozum GPT, ChatGPT i LLM
- Chcesz pójść krok dalej?
Czym jest LLM?
LLM to skrót od Large Language Model, czyli duży model językowy.
Co to znaczy? Wyobraź sobie maszynę, która przeczytała większość internetu i teraz potrafi dokończyć niemal każde zdanie, odpowiedzieć na pytanie, podsumować raport albo napisać piosenkę w stylu Dody. Nie, to nie wróżka. To matematyka.
LLM to model sztucznej inteligencji, który nauczył się języka poprzez analizę bilionów słów z książek, stron internetowych, dialogów, forów, kodu… wszystkiego, co tekstowe. Ale nie tylko „czytał”. On się uczył przewidywać.
Po frazie: „Dzisiaj jest…”
on powie: „piątek”, „ładna pogoda”, „ciężki dzień”
– bo tak właśnie najczęściej kończą się podobne zdania.
Tyle tylko, że robi to z dokładnością i płynnością, która potrafi zaskoczyć. Nawet specjalistów.
Przykłady LLM:
- GPT-3.5, GPT-4 (OpenAI)
- Claude (Anthropic)
- PaLM (Google)
- LLaMA (Meta)
- Falcon, Mistral, BLOOM i wiele innych.
To mózgi AI. Ale różnią się tym, co z nimi zrobimy dalej.
Czym jest GPT?
GPT to jeden z tych LLM-ów. I to wyjątkowy. Skrót oznacza: Generative Pretrained Transformer.
- Generative – bo potrafi generować tekst: tworzy go token po tokenie, jakby pisał „na żywo”.
- Pretrained – bo był trenowany wcześniej, na ogromnych zbiorach danych.
- Transformer – bo działa na specjalnej architekturze AI, która w 2017 roku zmieniła wszystko.
GPT to technologia, która stoi za sukcesem OpenAI. Ale GPT to nie aplikacja, nie chatbot, nie produkt. To silnik. Tak jak silnik w samochodzie.
Przykłady modeli GPT:
- GPT-2 – początki generowania sensownego tekstu.
- GPT-3 – boom na AI, ogromna skala (175 miliardów parametrów).
- GPT-3.5 – lekko poprawiony, bardziej użyteczny.
- GPT-4 – stabilniejszy, dokładniejszy, bardziej „rozsądny”.
- GPT-4o – jeszcze szybszy, z multimodalnością (rozumie tekst, głos, obraz).
Czym jest ChatGPT?
To nie model wspomnianego wyżej samochodu. To nie technologia. To aplikacja – stworzona przez OpenAI.
ChatGPT to interfejs – czat, w którym Ty piszesz wiadomość, a on odpowiada. I robi to, bo w środku działa model GPT.
ChatGPT to opakowanie, które zna prawidłowy ton, umie dodać emoji, sformatować tabelę, zapamiętać poprzednią wiadomość. I właśnie dlatego dla milionów ludzi ChatGPT = AI, choć tak naprawdę to tylko aplikacja korzystająca z modelu GPT.
Jak to się łączy? (drzewo zależności)
- Silnik (GPT-4),
- Samochód zbudowany na tym silniku (ChatGPT),
- Kategoria pojazdów z silnikiem (LLM).
A więc wybierasz konkretne narzędzie, które ma określony silnik i należy do określonej grupy modeli. Od wyboru grupy modeli zdecyduje, czy, i tu ponownie posłużymy się przykładem, wyjedziesz w trudny błotnisty teren, pojedziesz niemiecką autostradą, albo czy zmieścisz się na parkingu w centrum Paryża. Nie oznacza to jednak, że nie ma uniwersalnych modeli. W tym miejscu moglibyśmy wprowadzić także pojęcie AGI.
AGI (Artificial General Intelligence) to pojęcie, które pojawia się coraz częściej obok ChatGPT, GPT i LLM, ale… oznacza coś zupełnie innego. Co więcej – nie istnieje jeszcze w praktyce, ale jest marzeniem (lub zagrożeniem) wielu naukowców i firm technologicznych. AGI to AI, która może „myśleć ogólnie” – jak człowiek.
Zostawmy ten wątek na osobny artykuł.
Podsumowanie: zrozum GPT, ChatGPT i LLM
Jeśli pracujesz z AI (albo planujesz to robić), musisz wiedzieć, co jest czym.
Żeby nie mylić produktu z technologią. Modelu z aplikacją. I nie oczekiwać od czatu czegoś, co zależy od silnika. Jeśli przykładowo chcesz generować niesamowite fotorealistyczne obrazy, to obierz kierunek MidJurney, a nie np. darmowy chatbot Copilot czy Dall-E. Chociaż poradzą sobie, ich działanie jest dalekie od tego, co wyspecjalizowane modele diffusion, czyli odpowiedzialne za generowanie obrazu.
To trochę jak w kuchni: potrzebujesz znać różnicę między piekarnikiem, ciastem, a przepisem.
Dopiero wtedy potrafisz gotować naprawdę.
To nie zamienniki, tylko etapy tej samej technologii.
I teraz gdy już wiesz, co je łączy i co dzieli, możesz:
- świadomie wybierać narzędzia,
- lepiej formułować pytania,
- zrozumieć, gdzie kończy się hype, a zaczyna prawdziwa funkcjonalność.
Chcesz pójść krok dalej?
Możesz mieć GPT czy modele diffusion u siebie. Nie musisz korzystać z chmury. Możesz uruchomić model językowy lokalnie – w firmie, na stacji roboczej, na własnym serwerze.
Potrzebujesz pomocy w doborze sprzętu, konfiguracji i uruchomieniu? Wspólnie z Gigaserwer.pl pomagamy firmom i twórcom:
- uruchamiać LLM lokalnie (bez chmury),
- budować wydajne stacje AI,
- projektować serwerownie pod sztuczną inteligencję.
Odezwij się — dobierzemy najlepsze rozwiązanie dla Ciebie.